| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Ekstraklasa. PZPN znowu szkodzi Szymonowi Marciniakowi

Szymon Marciniak meczu Rakowa z Legią nie może zaliczyć do dobrze poprowadzonych (fot. PAP)
Szymon Marciniak meczu Rakowa z Legią nie może zaliczyć do dobrze poprowadzonych (fot. PAP)

Szymon Marciniak może stracić duże szanse na sędziowanie finału Ligi Mistrzów lub finału Ligi Europy, jeśli Kolegium Sędziów PZPN nie wyciągnie odpowiednich wniosków ze swoich błędów w poprzedniej kadencji i nie zacznie obsadzać arbitra z Płocka w taki sposób, aby bezsensownie nie narażać go już na błędy i krytykę.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Szymon Marciniak jest jedynym sędzią międzynarodowym, który w ostatnim tygodniu prowadził mecz w Lidze Mistrzów i parę dni później musiał sędziować mecz w rozgrywkach ligowych w swoim kraju. Musiał, bo ma podpisany kontrakt z PZPN i musi realizować zadania w miejscach i terminach wskazanych mu przez Kolegium Sędziów.

Były sędzia FIFA: Marciniak może poprowadzić finał Ligi Mistrzów

Czytaj też

Szymon Marciniak

Były sędzia FIFA: Marciniak może poprowadzić finał Ligi Mistrzów

Niestety, nie dość, że trzy dni po prestiżowym meczu Juventus Turyn – Villarreal był wyznaczony do sędziowania meczu Raków Częstochowa – Legia Warszawa, to na dodatek PZPN wyznaczył go również do pracy w roli VAR w niedzielnym meczu Radomiak – Stal Mielec. Efekty? W Częstochowie najsłabszy w tym sezonie występ naszego arbitra na boisku, a w niedzielę przegapiony przez VAR ważny błąd popełniony przez sędziego Tomasza Musiała, który źle cenił miejsce faulu i zamiast podyktować rzut karny odgwizdał tylko rzut wolny…


Mecz Juventus – Villarreal Marciniak sędziował w środę. Tego samego dnia drugi mecz Ligi Mistrzów, Lille – Chelsea Londyn, prowadził włoski arbiter Davide Massa. W miniony weekend nie prowadził żadnego meczu – ani w sobotę, ani w niedzielę – ani w Serie A, ani w Serie B, do meczów której włoscy sędziowie międzynarodowi wyznaczani są dosyć regularnie.

Massa jest sędzią zawodowym, ale dla doświadczonych działaczy włoskiej organizacji sędziowskiej jest jasne, że po najważniejszych czy najtrudniejszych meczach nawet zawodowemu arbitrowi lepiej jest dać odpocząć. Specjaliści, trenerzy i psychologowie, doskonale bowiem wiedzą, że po dużym wysiłku, fizycznym lub psychicznym – związanym z dużą odpowiedzialnością, presją lub stresem i maksymalną koncentracją przez dłuższy czas przed, w trakcie czy po meczu – ryzyko popełnienia błędu lub błędów wyraźnie rośnie. Dlatego lepiej takiego ryzyka unikać wyznaczając innych sędziów, bardziej wypoczętych, zarówno fizycznie, jak i psychicznie.

Takiej wiedzy najwyraźniej chyba brakuje w Kolegium Sędziów PZPN, albo jego członkowie za mało czasu zajmują się sprawami sędziowskimi, co nawet można zrozumieć zważywszy na to, że działalność w Kolegium Sędziów to dla nich tylko zajęcie dodatkowe do pracy w innym zawodzie, w innej branży. Nawet przewodniczący Kolegium Sędziów Tomasz Mikulski publicznie przecież przyznaje, że jest lekarzem i sprawami sędziowskimi zajmuje się dopiero po dyżurach w przychodni lub szpitalu. Zajmuje, o ile po pracy w zawodzie lekarza ma czas i siły, o ile wie o sprawie, o ile zdąży...

Również dwa mecze Ligi Mistrzów odbyły się we wtorek. Manchester United – Atletico Madryt sędziował Słoweniec Slavko Vincić, a Ajax Amsterdam – Benfica Lizbona prowadził Hiszpan Carlos Del Cerro Grande, także arbiter zawodowy. Żaden z nich nie został wyznaczony w ten weekend do prowadzenia meczu w słoweńskiej Prvej lidze czy hiszpańskiej Primera Division, mimo iż w obu ligach mecze odbywały się w sobotę i w niedzielę, a od wtorku do niedzieli jest przecież pięć dni. W związkach piłkarskich Słowenii i Hiszpanii też nikt nie chciał ryzykować niepotrzebnych błędów i krytyki.

Szafowanie siłami polskiego arbitra i zupełnie niepotrzebne narażanie go na błędy i krytykę musi więc dziwić i niepokoić, tym bardziej, że historia się powtarza. O niewłaściwym traktowaniu Marciniaka i innych polskich sędziów przez Kolegium Sędziów PZPN mówiłem i pisałem już wiele razy. Właśnie o tym były na przykład teksty opublikowane na portalu TVPSPORT.pl: "Zalatani z gwizdkami. VAR wita was…"oraz "Sędziowski rekord. Spojrzyj w tabele, Szymon Marciniak na czele". Skutki nieodpowiedniej eksploatacji sił sędziego Marciniaka były takie, że przytrafiło mu się kilka słabszych meczów, istotne błędy i jego notowania na arenie międzynarodowej dosyć wyraźnie wtedy spadły.

Były sędzia FIFA: Marciniak może poprowadzić finał Ligi Mistrzów

Czytaj też

Szymon Marciniak

Były sędzia FIFA: Marciniak może poprowadzić finał Ligi Mistrzów

Dream Team sędziego Marciniaka. Zaskakujący trener!
(fot. Getty)
Dream Team sędziego Marciniaka. Zaskakujący trener!

Czy Marciniak stracił szansę na finał Ligi Mistrzów? Niekoniecznie

Czytaj też

Szymon Marciniak (fot. Getty)

Czy Marciniak stracił szansę na finał Ligi Mistrzów? Niekoniecznie

W efekcie w całym sezonie 2020/2021 sędziował wprawdzie regularnie w Ekstraklasie, ale tylko jeden mecz w jesiennej fazie grupowej Ligi Mistrzów, żadnego w wiosennej fazie pucharowej tych rozgrywek i nie został wyznaczony do prowadzenia Euro 2020 ani jako sędzia główny, ani jako VAR. Dopiero po ogłoszeniu UEFA listy sędziów powołanych na turniej Euro 2020 pojawiła się informacja o kłopotach zdrowotnych polskiego arbitra (swoją drogą: ujawnienie takiej informacji dopiero po ogłoszeniu listy sędziów przez UEFA było poważnym błędem PZPN, gdyż podważało wiarygodność tej informacji). W każdym razie to był zdecydowanie najgorszy okres w karierze międzynarodowej sędziego z Płocka.

Na szczęście Marciniak udowodnił, że ma sportowy charakter i odbudował swoją formę – w bieżącym sezonie jest jednym z dwóch-trzech najlepszych sędziów Ligi Mistrzów: sędziował już w tych rozgrywkach sześć spotkań (w tym sezonie tylko Słoweniec Slavko Vincić sędziował jeden więcej), w tym kilka absolutnie topowych. Ma szanse na duże sukcesy, już w tym roku może stać się najwybitniejszym polskim sędzią w historii, ale ma też pecha, gdyż istotny wpływ na jego karierę ma lub może mieć PZPN.

Niestety, ale żaden związek piłkarski w Europie nie traktuje swoich sędziów tak źle jak PZPN. To objawia się na różne sposoby: zdumiewającą pobłażliwością dla aktów przemocy wobec sędziów, dyskryminacją arbitrów różnych klas ze względu na ich wiek, brakiem odpowiedniej troski o kwestie socjalno-finansowe sędziów niższych klas, fatalnym zarządzaniem strukturami sędziowskimi i traktowaniem sędziów w taki sposób, że skończyło się to prawomocnym wyrokiem sądowym kompromitującym PZPN i poprzedniego przewodniczącego Kolegium Sędziów, którego obecny przewodniczący przez 10 lat był zastępcą i świadkiem w Sądzie w tym samym przegranym procesie. Mimo to Tomasz Mikulski został w poprzedniej kadencji wskazany jako kandydat na następcę Zbigniewa Przesmyckiego, a nowy prezes PZPN Cezary Kulesza nie chciał, nie mógł lub nie potrafił znaleźć na to stanowisko nikogo lepszego. Skutki odczuwają sędziowie w całej Polsce, w teraz zaczął je odczuwać również najwybitniejszy polski sędzia.

Wydarzenia ostatniego weekendu to poważny dzwonek ostrzegawczy. Jeśli prezes PZPN go nie usłyszy i pozwoli Kolegium Sędziów dalej tak traktować Szymona Marciniaka, jego zespół sędziowski nie będzie sędziować ani finału Ligi Mistrzów, ani finału Ligi Europy. Szkoda byłaby wielka, bo jeszcze nigdy w historii polscy sędziowie nie byli tak bliscy nominacji do prowadzenia tak ważnego meczu w rozgrywkach klubowych UEFA.

Czy Marciniak stracił szansę na finał Ligi Mistrzów? Niekoniecznie

Czytaj też

Szymon Marciniak (fot. Getty)

Czy Marciniak stracił szansę na finał Ligi Mistrzów? Niekoniecznie

Fot. TVP
Rafał Rostkowski Był sędzią przez 30 lat: liniowym, głównym, asystentem, technicznym i VAR. Sędziował m.in. w Ekstraklasie w latach 1991-2017, mecze UEFA: 1997-2017, FIFA: 2001-2017. Prowadził również mecze Ligi Mistrzów UEFA i mistrzów świata FIFA. W TVP przybliża niuanse przepisów gry, odsłania kulisy piłki nożnej i stara się pisać takie artykuły, aby młodszym pokoleniom było lepiej niż było starszym.

Rafał Rostkowski jest też między innymi:
● autorem projektu i inicjatorem wprowadzenia zawodowstwa sędziów piłki nożnej w Polsce, autorem kampanii medialnej promującej ten pomysł i autorem trzech pierwszych edycji kontraktów zawodowych dla polskich sędziów;
● autorem wielu publicznych wystąpień przeciwko korupcji w piłce nożnej, autorem różnych propozycji antykorupcyjnych i pomysłodawcą weksli antykorupcyjnych dla sędziów zawodowych;
● pomysłodawcą, inicjatorem i organizatorem programu Referees Exchange Programme Japan/Poland, czyli wymiany sędziów między Japonią i Polską, programu uznawanego za najlepszy tego typu program szkoleniowy na świecie, trwającego od roku 2008 do 2017;
● autorem aplikacji, po otrzymaniu której UEFA przyjęła PZPN do Konwencji Sędziowskiej;
● promotorem idei umożliwienia sędziom korzystania z powtórek wideo, promotorem systemu VAR i autorem kampanii medialnej w celu wdrożenia tego systemu w Polsce;
● autorem propozycji zmian w "Przepisach gry", między innymi interpretacji przepisu o spalonym wdrożonej przez The IFAB w roku 2022;
● autorem petycji do Senatu RP w celu wprowadzenia zmian w polskim prawie i objęcia sędziów sportowych taką samą ochroną prawną, jaką mają funkcjonariusze publiczni.
Zobacz też
Zobacz terminarz 26. kolejki Ekstraklasy. Który mecz w TVP?
Który mecz 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy 2024/25 w TVP? To spotkanie pokażemy w niedzielę 30 marca!

Zobacz terminarz 26. kolejki Ekstraklasy. Który mecz w TVP?

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Niezbędnik kibica Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły 26. kolejki
Niezbędnik kibica 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Poznaj terminarz, wyniki i przewidywane składy (28.03.-31.03.2025)

Niezbędnik kibica Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły 26. kolejki

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Lechia poza strefą spadkową. Zobacz tabelę PKO BP Ekstraklasy
Tabela PKO BP Ekstraklasy 2024/25 [aktualizacja 29.03.2025]

Lechia poza strefą spadkową. Zobacz tabelę PKO BP Ekstraklasy

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Szok we Wrocławiu. Palestyńczyk ograł Lecha!
Assad Al Hamlawi (fot. PAP)

Szok we Wrocławiu. Palestyńczyk ograł Lecha!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ludzie zejdźcie z drogi, bo Listkiewicz jedzie. Oto Ekstraklasa...
Tomasz Listkiewicz musi się skupić inaczej i spieszyć na następny mecz... Ekstraklasy. (fot. Getty Images)

Ludzie zejdźcie z drogi, bo Listkiewicz jedzie. Oto Ekstraklasa...

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
dzisiaj
28 marca 2025
16 marca 2025
Terminarz
jutro
31 marca 2025
04 kwietnia 2025
05 kwietnia 2025
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
3
26
24
50
4
26
13
44
5
26
13
41
6
26
7
41
7
25
7
40
8
25
-9
36
9
25
2
33
10
26
-2
33
11
25
-7
33
12
26
-9
33
13
25
-5
31
15
26
-17
24
16
25
-12
23
17
25
-17
23
18
26
-12
21
Rozwiń
Najnowsze
Boks, gala Dzierżoniów Boxing Night [ZAPIS]
Boks, gala Dzierżoniów Boxing Night [ZAPIS]
| Boks 
Boks, gala Dzierżoniów Boxing Night. Transmisja online na żywo w TVP Sport (29.03.2025)
Pięć medali Polaków na Zimowych Igrzyskach Wojskowych
Aleksandra Mirosław (fot. Getty Images)
Pięć medali Polaków na Zimowych Igrzyskach Wojskowych
| Inne 
Przemysława Frankowskiego z derbów Stambułu "wyrzucił" sędzia z Polski!
Paweł Pskit w derbach Stambułu był sędzią VAR. Przemysław Frankowski przekonał się, że sędzia wideo był uważny. (fot. Getty Images)
Przemysława Frankowskiego z derbów Stambułu "wyrzucił" sędzia z Polski!
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Bułka znów to ma! Obronił rzut karny [WIDEO]
Marcin Bułka (fot. Getty Images)
Bułka znów to ma! Obronił rzut karny [WIDEO]
| Piłka nożna / Francja 
Poznaliśmy pierwszych półfinalistów Pucharu Anglii
Daniel Munoz i Calvin Bassey (fot. Getty Images)
Poznaliśmy pierwszych półfinalistów Pucharu Anglii
| Piłka nożna / Anglia 
Amerykanie obronili tytuł mistrzów świata
Madison Chock i Evan Bates (fot. Getty Images)
Amerykanie obronili tytuł mistrzów świata
| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
Zobacz terminarz 26. kolejki Ekstraklasy. Który mecz w TVP?
Który mecz 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy 2024/25 w TVP? To spotkanie pokażemy w niedzielę 30 marca!
Zobacz terminarz 26. kolejki Ekstraklasy. Który mecz w TVP?
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Do góry